Dzisiaj kupiłam na pobliskim targu 250g kurek – pięknych, o intensywnym kolorze, pachnących lasem. Wracając do domu już wiedziałam co z nich przyrządzę. Chyba najbardziej popularne danie z tymi grzybami, a mianowicie jajecznicę z kurkami 🙂 I powiem Wam – było warto, bo jajecznica wyszła na prawdę boska i znikła w oka mgnieniu 🙂
Składniki:
250g kurek
4-5 jajek
1 cebula
2 łyżki masła
sól, pieprz, szczypiorek
Wykonanie:
Kurki oczyściłam (wrzuciłam na durszlak i krótko, ale dokładnie przelałam strumieniem bieżącej wody – pamiętajmy, że nie można zbyt długo myć grzybów, bo stracą smak) i pokroiłam (ale nie za drobno, wszak grzybki muszą być widoczne w naszej jajecznicy). Cebulę posiekałam i zeszkliłam na patelni na masełku. Następnie dodałam grzyby i wszystko dusiłam około 10-15 minut. Grzybki muszą ładnie zmięknąć, a sosik wyparować.
W tym czasie w miseczce rozkłóciłam jajka, posoliłam i popieprzyłam. Wlałam następnie masę jajeczną na patelnię do grzybów i smażyłam, aż jajka się ścięły. Dosypałam też troszkę posiekanego, świeżego szczypiorku.
Jajecznicę podałam z kromką chleba posmarowaną masłem. Pychota!!!