Oscypki, gołki, redykołki, korbacze, a może bundz? Krótki przewodnik po góralskich serach
Spędziłam ostatnie 2 tygodnie wakacji w naszych przepięknych polskich górach. Oczywiście oscypki znalazły się w codziennym menu, ale na miejscu okazało się, że to co często nazywamy oscypkiem, wcale nim nie jest. W góralskich sklepikach, straganach i na przydrożnych stolikach znajdziemy kilka rodzajów owczych i krowich serów – aby w pełni rozkoszować się ich smakiem, …