Cześć!!! Zapraszam Was dzisiaj na wyjątkową babkę. Z jednej strony, nieco podobna do babki majonezowej, którą robiłam ostatnio – ale tylko z wierzchu. W smaku jest zupełnie inna, również faktura ciasta ma wiele związku z nazwą, bo babka rozsypuje się na języku jak złoty piasek. Pyszne, delikatna, kruchutka – polecam 🙂
Składniki:
1 szklanka cukru
1 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 kostka masła (200g)
5 jajek
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka aromatu (ulubionego)
Wykonanie:
Jajka wbijam do miski i ubijam na puszystą masę. W tym czasie do drugiej miski przesiewam mąkę ziemniaczaną. Dodaję proszek do pieczenia. Mieszam dokładnie rózgą. Formę do babki smaruję masłem i oprószam mąką.
Do masy jajecznej dodaję stopniowo cukier i ubijam dalej. Następnie dodaję mąkę miksując już na wolnych obrotach. Dolewam aromat, a na końcu rozpuszczone masło. miksuję do momentu, aż wszystkie składniki ładnie się połączą.
Przelewam do foremki. Ciasto powinno sięgać mniej więcej 2/3 wysokości foremki. Piekę babkę przez 30 minut w 160 stopniach, a następnie podkręcam temperaturę do 170 stopni i piekę kolejne 30 minut. Przed wyjęciem ciasta robię test suchego patyczka.
Przestudzoną babkę możemy posypać cukrem pudrem lub polukrować i ozdobić kandyzowaną skórką pomarańczową – ja tak właśnie zrobiłam 🙂 Smacznego!!!