„Przepisy mistrza Pawła Małeckiego” Cukiernia Lidla – recenzja
Biblioteczka Kulinarna - Recenzje

„Przepisy mistrza Pawła Małeckiego” Cukiernia Lidla – recenzja

Witajcie!!! Czy macie już książkę „Przepisy mistrza Pawła Małeckiego”, którą można zakupić w Lidlu? Książka jest rewelacyjna, pięknie wydana, z pysznymi, niezwykłymi przepisami … ale o tym za chwilę ….

na początek, jeśli byście chcieli taką książkę posiadać w swojej kulinarnej biblioteczce, podczas zakupów w Lidlu należy zebrać 6 naklejek – 1 naklejkę dostaje się za zakupy na kwotę minimum 50 złotych. Wtedy otrzymamy tytułową książkę za cały 1 grosz 🙂 Warto, moi drodzy, zawalczyć, aby posiadać tą książkę …

Zacznijmy jednak od początku …

Książka „Przepisy mistrza Pawła Małeckiego” jest pięknie wydana, w twardych, sztywnych okładkach, drukowana na grubym papierze. (Musze Wam przyznać, że dla mnie taka wytrzymała oprawa jest niezwykle ważna, bo korzystając aktywnie z przepisów w kuchni, książki kucharskie często znajdują się dokładnie w środku całego gotowania. I choć dbam o książki, szanuję je i kocham, to warunki kuchenne nie wpływają na nie dobrze, dlatego im mocniejsza okładka, im grubszy papier – tym lepiej).

Wracając do opisywanej pozycji książkowej – ma ona 289 stron, a więc jest całkiem gruba, a co za tym idzie oferuje na prawdę sporo genialnych receptur na pyszne dania. Każdemu przepisowi towarzyszy piękne, artystycznie wykonane zdjęcie. Są też specjalne znaczki, które określają poziom trudności wykonania danego dania. Mistrz cukierników – Paweł Małecki – to narrator i osoba promująca książkę. Dzieli się on tutaj przepisami na najlepsze desery i słodkości.

Znajdź więcej:  Prezenty od Mikołaja

W książce mamy kilka działów, np. ciasta, tarty, ciastka, ciasta z kremem. Mnie osobiście wpadła w oko tarta cytrynowa ze zrumienioną bezą i ją z pewnością zrobię w pierwszej kolejności. Oprócz tego jest też tarta czekoladowa i czekoladowe muffiny. Bo czekolada dla cukiernika Małeckiego to „… pasja i dziedzina, w której osiągnął zawodowe mistrzostwo…” – to cytat ze wstępu. Dlatego czekoladowym słodkościom poświęcony tutaj mamy cały osobny dział.

W książce znajdziemy również przepisy na ptysie z kremem śmietanowo-malinowym i torcik bezowy. Wracając do czekolady – jak zwykłą tabliczkę tego kakaowego przysmaku zmienić w w taką z ulubionymi dodatkami? Kolejny deser do wypróbowania – rolada czekoladowa z musem kawowo-rumowym. Ech, musi smakować obłędnie 🙂

Pora na lody – truskawkowe, smażone, borówkowe, waniliowe.

W rozdziale o daniach na słodko znajdziemy naleśniki, omlety, pampuchy, racuchy i knedle. Do deserów autor włącza też owoce – proponuje sałatkę fitness, koktajl arbuzowo-melonowy i owocowe szaszłyki.

Kolejne działy to: spiżarnia, klasyka, desery regionalne i domowa piekarnia. Mamy tu też 2 rozdziały pełne przepisów świątecznych – na Wielkanoc i na Boże Narodzenie.

Podsumowując, moim zdaniem, książka wydana przez Kuchnię Lidla jest doskonałą pozycją dla wszystkich, którzy kochają gotować, piec i przygotowywać desery. Opracowanie graficzne na wysokim poziomie – same zdjęcia sprawiają, że ma się ochotę biec do kuchni i przygotować takie pyszne cuda. Ja z pewnością nie jeden raz sięgnę po „Przepisy mistrza Małeckiego” 🙂

Znajdź więcej:  Kulinarna biblioteczka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *