Jak zrobić uszka do barszczu?
Kluski i makarony Potrawy Świąteczne i Wigilijne

Jak zrobić uszka do barszczu?

Cześć!!! Ostatnio zabrałam się za lepienie uszek. Przed Świętami Bożego Narodzenia, mam tyle pracy, że zawsze uszka lepię wcześniej i je zamrażam. Potem są jak znalazł do wigilijnego barszczu.

Składniki:

Ciasto: 1/2 kg mąki, 1 szklanka gorącej wody, szczypta soli

Farsz:

800g kiszonej kapusty

40g grzybów suszonych

1 cebula

1 łyżka mąki

3 łyżki masła

1 listek laurowy

3 ziarenka ziela angielskiego

1 łyżeczka kminku

Wykonanie:

Grzyby zalewam gorącą wodą i zostawiam tak na przynajmniej godzinę. Następnie stawiam je na małym ogniu i gotuję do miękkości.

Kapusta kiszona, jeżeli jest bardzo kwaśna, przepłukuję na sicie pod bieżącą wodą. Odcedzam i dosyć drobno kroję. Przekładam ją do garnka, podlewam wodą – 1,5 – 2 kubków. Dodaję listek laurowy i ziarenka ziela angielskiego, stawiam na mały ogień i gotuję podobnie jak grzyby, do miękkości.

Grzyby odcedzam, kroję w paseczki. Wywar z grzybów pozostawiam. W miarę jak woda będzie się wygotowywać z kapusty, będę ją uzupełniała właśnie tym grzybowym wywarem. Nada to kapuście pyszny, grzybowy smak.

Na małej patelni rozpuszczam dwie łyżki masła i wrzucam drobno posiekaną cebulę, podsmażam ją, aż się zeszkli. Dodaję jeszcze łyżkę masła i wsypuję mąkę. Energicznie mieszam do uzyskania złotej zasmażki. Dodaję też kilka łyżek wywaru z kapusty, zamieszam i przelewam wszystko do miękkiej kapustki. Dodaję też grzyby pokrojone w paseczki.

Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Dodaję kminek.

Połowę mąki wsypuję do miski, dodaję sól i stopniowo dodaję gorącą wodę mieszając łyżką. Następnie powoli dosypuję resztę mąki i wyrabiam ciasto ręką.

Znajdź więcej:  Jak zrobić pierniczki z witrażykami?

Ciasto dzielę na 4. Pierwszą część wałkuję dosyć cienko i kroję na kwadraciki – bok takiego kwadratu ma 3-4 cm długości. Na środek kwadracika nakładam odrobinę farszu. Zlepiam przeciwległe rogi, a następnie brzegi ciasta, tak aby powstał trójkącik. Następnie łącze ponownie przeciwległe rogi.

Uszka wrzucam do gotującej się, osolonej wody. Czekam aż wypłyną i wyjmuję od razy łyżką cedzakową.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *