Najlepsze kiszone ogórki, to te, które ukisimy własnoręcznie 🙂 Ja uwielbiam małosolne, dlatego często ogórki znikają zanim na dobre zdążą się porządnie ukisić. Takie ogóreczki przygotowuje się w bardzo prosty sposób.
Musimy mieć duży słój, który potem postawimy w ciepłym i najlepiej ciemnym miejscu lub kamionkę. Ja wykorzystałam 1,5 kg ogórków, korzeń chrzanu, koper i główkę czosnku. Można też wszystkie niezbędne dodatki do kiszenia dostać w sklepie już przygotowane i ładnie związane razem.
Ogórki i koper dobrze myjemy. Korzeń chrzanu i czosnek obieramy. Koper wkładamy na spód słoika, dorzucamy pokrojony w kawałki korzeń chrzanu i ząbki czosnku. Wszystkie ogórki dosyć ciasno układamy dosyć ciasno w słoiku. Wszystko zalewamy ciepłą jeszcze zalewą. Zalewa to dwa litry zagotowanej wody z 2 łyżkami soli. (Na 1 litr – 1 łyżka soli).
Po dodaniu zalewy upewniamy się, że wszystkie ogórki są w niej zanurzone. Ja przykryłam je plastikowym wieczkiem i dodatkowo obciążyłam. Otwór słoika przykryłam gaża tak aby do środka nie wpadł żaden owad.
Teraz tylko trzeba kilka dni poczekać i ogóreczki będą gotowe 🙂