Lubicie ryby? Ja uwielbiam! Dobrze przyprawione, pieczone lub smażone – smakują wybornie. Oczywiście najzdrowsze ryby, to te, które upieczemy w piekarniku. Jeżeli jednak zdecydujemy się je usmażyć w panierce lub mące, oto kilka rad, które sprawią, że przyrządzimy je zdrowo i smacznie.
Ryby najlepiej smażyć na oleju, oliwie lub maśle klarowanym. To ostatnie nie wsiąka w smażone na nim potrawy i nie pali się w wysokich temperaturach. Dodatkowo, ryba usmażona na maśle klarowanym ma wyjątkowo dobry smak i zapach.
Do smażenia ryby najlepiej przygotować teflonową patelnię – nie wymaga ona dodania dużej ilości tłuszczu, a ryba nie przywiera do jej powierzchni.
Nigdy nie przykrywamy smażącej się na patelni ryby. Ryba będzie wtedy złota i chrupiąca.
Solimy bezpośrednio przed smażeniem.
Przed położeniem ryby na patelnie, zwłaszcza jeśli mamy mrożony filet, należy go osuszyć ręcznikiem papierowym.
Rybę warto namoczyć w mleku, a następnie skropić kilkoma kroplami soku z cytryny – dopiero potem obtaczamy rybę w panierce.
Jeżeli chcemy, aby panierka na rybie miała piękny, złoty kolor, dodajmy do niej wcześniej odrobinę mielonej słodkiej papryki. Można też dodać trochę startego parmezanu.
Rybę kładziemy na patelnię dopiero w momencie, gdy tłuszcz jest bardzo dobrze rozgrzany. Następnie smażymy na małym ogniu.
Układając ryby na patelni, zadbajmy o to by nie przylegały do siebie i aby porcje lub dzwonka ryb miały podobną wielkość – wtedy wszystkie kawałki będą się równo smażyły.
Aby w całym domu nie pachniało smażoną rybą, wystarczy do gorącego oleju, wraz z rybą, włożyć obrany i pokrojony na grube plastry ziemniak.