Faworki
Desery TÅ‚usty Czwartek

Faworki

Nie wyobrażam sobie Tłustego Czwartku bez faworków. Uwielbiam je – i tak jak bez pączków umiem się obejść, faworki tego dnia muszę przygotować. W tym roku zrobiłam je dzień wcześniej, bo zwyczajnie juro nie będę miała czasu na ich smażenie … wyszły pyszne! Przepis już Wam kiedyś podawałam – według pożółkłego zeszytu mojego dziadka … Dla pewności przypomnę:

Składniki:

3 jajka (3 żółtka i 1 białko)

2 kostki smalcu

1 łyżka śmietany

3 łyżeczki spirytusu

1 czubata łyżka cukru pudru

mąka – tyle ile zabierze ciasto

Wykonanie:

Na początek na małym gazie roztapiam smalec.

Rozdzielam żółtka od białek. Do żółtek dorzucam cukier puder i mieszam. Następnie dodaję śmietanę – mieszam. Dolewam spirytus – mieszam.

1 białko ubijam na sztywną pianę i delikatnie przekładam do miski z masą żółtkową. Mieszam ostrożnie za pomocą łyżki.

Teraz pora na mąkę. Dodaję ją stopniowo i mieszam najpierw za pomocą łyżki, a potem wyrabiam ciasto ręką. Dodaję tyle mąki, aby powstała mi zwarta, gładka kula ciasta.

Teraz przez 3-5 minut energicznie biję ciasto wałkiem usuwając ten sposób z niego pęcherzyki powietrza.

Ciasto dzielę na 4 części i każdą cieniutko wałkują, tak cienko, że ciasto jest prawie prześwitujące. Radełkiem tnę paseczki. Robię nacięcie po środku każdego paska i przekładam jeden koniec faworka przez otwór.

Faworki kładę na gorący smalec i smażę 10-20 sekund z każdej strony. Wykładam na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru smalcu, choć już alkohol, który dodałam do ciasta ma zapobiec wchłanianiu przez nie tłuszczu. Faworki podaję posypane cukrem pudrem.

Znajdź wiÄ™cej:  Marcepan

Pychota! W TÅ‚usty Czwartek wyjÄ…tkowo nie myÅ›limy o kaloriach 😛

Dodaj komentarz