Dzisiaj na obiad przygotowałam zapiekankę z makaronem, pieczarkami i boczkiem – oraz dużą ilością żółtego sera. Danie ogromnie sycące i zupełnie nie dietetyczne. Ale za to jakie pyszne … Na pierwszym planie na zdjęciu widzicie porcję zapiekanki przygotowanej dla mojej córy, która jest wegetarianką, a więc nie dodałam tutaj boczku.
Składniki:
400g makaronu świderki
gruby plaster wędzonego boczku
500g pieczarek
2 cebule
sól, pieprz
1 łyżeczka oregano i papryki ostrej
2 ząbki czosnku
tarty żółty ser
sos: 2 jajka i kubek mleka
Wykonanie:
Makaron wrzucam na gotującą, osoloną wodę i gotuję aldente. Cebulę obieram i drobno siekam. Pieczarki myję i kroję w półplasterki. Czosnek drobniutko siekam.
Na patelni rozgrzewam odrobinę oliwy. Wrzucam cebulę i czosnek i chwilę podsmażam do zeszklenia. Następnie dodaję pieczarki i solę, aby szybciej puściły sok. Wszystko duszę do miękkości i zdejmuje z patelni. Wrzucam na nią pokrojony w kosteczkę boczek. Mieszam i podsmażam aż powstaną złote skwarki.
Teraz przygotowuję sos: do miski wbijam 2 jajka i dolewam mleko. Wszystko dobrze mieszam.
Na spodzie naczynia żaroodpornego układam warstwę ugotowanego makaronu, warstwę skwarek z boczku. Kolejna warstwa to pieczarki. Wszystko zalewam sosem jajecznym. Wierzch posypuję tartym żółtym serem.
Zapiekankę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15-20 minut.
Smacznego!!!
