Dzisiaj chciałabym Was zaproponować kompot z suszu. Taki kompot z suszonych owoców zawsze pojawia się na moim wigilijnym stole, a jego smak nieodłącznie kojarzy mi się ze świętami. Możemy oczywiście skorzystać z gotowej mieszanki suszonych owoców. Jeżeli jednak, tak jak ja, zdecydujecie się sami dobrać owoce i dodatki, to wzbogacicie smak kompotu o swoje ulubione aromaty. A oto moja propozycja:
Składniki:
100g suszonych gruszek
100g suszonych jabłek
100g suszonych śliwek
1 garść rodzynek
1/2 szklanki cukru
5 suszonych fig
1 łyżeczka cynamonu
6 goździków
Wykonanie:
Na początku wszystkie suszone owoce wrzucam do garnka. Zalewam je gorącą wodą i odstawiam na przynajmniej godzinę. Wtedy będę miała pewność, że mój kompot będzie esencjonalny i intensywny w smaku.
Garnek z kompotem stawiam na malutkim gazie i doprowadzam do wrzenia. Gdy zacznie się gotować, wsypuję cukier, dodaję cynamon i goździki. Wszystko delikatnie mieszam i gotuję około pół godziny, aż owoce będą mięciutkie i słodkie.
Ja nie przecedzam kompotu z suszu. Podaję go na zimno, a gdy nalewam do szklanek, sporo owoców do nich wpada. Bardzo lubię wyjadać je później łyżeczką.
Oprócz niezwykłego smaku, kompot z suszu ma jeszcze jedną zaletę – wspomaga trawienie, co podczas świątecznego łasuchowania jest bardzo mile widziane 🙂
Smacznego!!!
