Cześć kochani! Wymyśliłam sobie nową kategorię na blogu (jakby już ich nie było wystarczająco dużo 😉 ). W każdym razie w tej grupie wpisów będę zamieszczać zdjęcia pysznego jedzonka, które przyszło mi zjeść – przygotowanego przeze mnie lub przez kogoś innego. Przepisu nie podaję. Chciałabym, aby te posty były dla Was inspiracją, może podsuną Wam pomysł co jaki posiłek przygotować w Waszym domu. Ewentualnie wpisy będą miały na celu narobienie Wam smaku 😛
Zaczynam małym dzisiejszym eksperymentem. Po raz pierwszy przygotowałam pieczona młodą marchewkę w miodzie. Do glazury dodałam świeże listki oregano i majeranku – prosto z mojego ogródka. Wyszło coś niezwykłego – zdecydowanie do powtórzenia.
Dlatego obiecuję, przepis na taką marcheweczkę na pewno pojawi się na blogu!